W dwupokojowym mieszkaniu Świderskich, zamiesz...

  • NIE
  • W dwupokojowym mieszkaniu Świderskich, zamieszkali dwaj bracia Żydzi, Józef i Andrzej Kisenhof, pod fałszywymi nazwiskami, z żonami Stasią i Jadwigą. Jedno małżeństwo miało osobny pokój, drugie mieszkało w pokoju z synem Świderskich, Bronkiem. Gospodarze spali w kuchni. Sąsiedzi z kamienicy rzadko przychodzili sąsiedzi, ale jeden pokój był stale zamknięty. Łóżko w kuchni było zawsze niezasłane. Stasia kładła się do łóżka, Andrzej wchodził za kredens postawiony na ukos. Józef stawał za drzwiami. Zawsze coś leżało w wannie, gdzie pod ubraniami ktoś mógł się położyć. Nie spuszczano wody w WC. Były trudności z zaopatrzeniem. Niebezpiecznie było kupować w okolicznych sklepach, nagle na siedem a nie na trzy osoby. Córka Hanna (Kern-Jędrychowska) z mężem Tadeuszem Kernem przyjeżdżali z zaopatrzeniem. Lokatorzy podchodzili do okna. Wypatrzył ich policjant, który mieszkał na Podchorążych i przychodził po pieniądze.

  • działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc
  • pomoc lokalowa