Postanowiłem wydostać się z getta - nieznośna...

  • TAK
  • Postanowiłem wydostać się z getta - nieznośna była mi myśl o śmierci w pohańbieniu i pogardzie. Nie mogłem znieść myśli, że taka śmierć czeka nie tylko mnie, ale moją żonę i córkę. A one nie chciały ratować się beze mnie

  • wysiedlenie
  • życie prywatne / życie codzienne
  • lekarze, próby ratunku, świadomość Zagłady, wyjście z getta, życie prywatne
  • 342,343
  • Powiązani ludzie:

    • Hirszfeld Ludwik

      w getcie od końca lutego 41, organizował i wykładał na kursach naukowych , przewodniczący Rady Zdrowia. Od sierpnia...

    • Hirszfeld Hanna

      w getcie z mężem i córką od końca lutego 41, przeszli na stronę aryjską w 42, ukrywała się na początku u przyjaciółk...

    • Hirszfeld Marysia

      w getcie z rodzicami od końca lutego 41, latem 42 przeszli na stronę aryjską. Przez trzy tygodnie ukrywała się u pp....