Po kilku miesiącach pobytu w Radości Rywka Bor...

  • NIE
  • Po kilku miesiącach pobytu w Radości Rywka Borensztajn z dziećmi musiała przenieść się w domu Leona Bukowińskiego na Grochowie. Dołączył do nich również Mojsze Borensztajn, który miał zły wygląd. Wychodził tylko w nocy. W pokoju, w którym zamieszkali, wykopali bunkier pod łóżkiem – mogło się tam schować kilka osób. U Bukowińskich zostali do wyzwolenia, z krótkimi przerwami, gdy na jakiś czas ze względu bezpieczeństwa musieli zamieszkać gdzie indziej.

  • 1942-00-00
  • 1944-09-00
  • mieszkaniowe, pomoc
  • pomoc długotrwała, pomoc lokalowa, pomoc od Żegoty, z papierami aryjskimi, znajomi
  • Według innej relacji Bukowiński zabrał Borensztajnów do swojego domu. Mieli pozostać tylko do czasu znalezienia nowej kryjówki, ale przechowali się pod jego dachem przez dwa lata, aż do września 1944 roku. (https://sprawiedliwi.org.pl/pl/historie-pomocy/pamietam-silny-uscisk-jego-reki-historia-rodziny-bukowinskich)