Pewnego dnia do mieszkania Wróblów na Puławski...

  • NIE
  • Pewnego dnia do mieszkania Wróblów na Puławskiej 10, przyszli Niemcy na rewizję. Syn Wróblów należał do AK. U Wróblów ukrywał się wtedy ośmioletni Jerzy Miron. Gospodarze położyli Jerzego do łóżka, pod poduszkę włożyli plik materiałów akowskich. Jerzy miał urodę aryjską. Niemiec pogłaskał chłopca po główce i pochwalił jego urodę, poflirtował też z córką gospodyni. Udało się.

  • powstanie w getcie
  • działania Niemców, szmalcownictwo
  • dzieci, z papierami aryjskimi
  • Powiązani ludzie:

    Powiązane miejsca:

    • Puławska 10

      Mieszkanie rodziny Wróblów. 4 piętro, poddasze, pokój z kuchnią. Jerzy Miron od 1943 do 1945 ukrywał się u rodziny W...