Kilka następnych dni spędziłem w schronie Kram...

  • TAK
  • Kilka następnych dni spędziłem w schronie Kramarza, potem przeniosłem się do jamy pozostałej za naszym schronem, która była dość bezpieczną kryjówką. Największą jej zaletą było to, że nikt o niej nie wiedział, wypoczywałem nerwowo. Leżenie natomiast na wilgotnym piasku w zimnej norze nie było przyjemne. Chciałem się przenieść do schronu Hermana, namawiałem ich do skończenia tunelu, sam w nocy pracowałem

  • maj/czerwiec 43
  • maj/czerwiec 43
  • powstanie w getcie
  • społeczne
  • kryjówka
  • 29
  • Powiązani ludzie:

    • Goldman Baruch

      Inżynier-architekt. W czasie I akcji stracił rodzinę , został mu tylko brat. Od września pracował jako kierownik w s...