Dowcip z getta z 1941r.: Jeden pan H. pyta dru...

  • TAK
  • Dowcip z getta z 1941r.: Jeden pan H. pyta drugiego pana H.: "Coś zrobił z Żydami?" --"Kazałem im nosić opaski, zabroniłem im jeździć pociągami"- "To mało" -- Skonfiskowałem im majątki" --- "To mało" -- "Wysiedliłem ich z wielu miast" --"to mało" -- "Kazałem im przenieść się do getta, za mury" -- "To już nieco lepiej" -- "Dałem im wewnątrz murów autonomię"--" O, widzisz, toś dobrze zrobił". "W 45r. zostało w getcie warszawskim przy życiu 2 Żydów. Następuje ostateczna likwidacja getta i obaj mają być powieszeni. "Widzisz" -- mówi jeden do drugiego--"to najlepszy dowód, że dobrze jest" --- "Człowieku, opamiętaj się, co w tym widzisz dobrego?" "Jak to, nie rozumiesz? Jeżeli skazują nas na powieszenie, to znak, że nie mają już amunicji, że się już kończą, dobrze jest!"

  • 1941
  • 1941
  • w getcie
  • życie prywatne / życie codzienne
  • humor
  • N, N

  • [s., 222]
  • Powiązani ludzie:

    • N (129) N

      Adwokat z Włocławka. Wyższy urzędnik w KSP. Autor pamiętnika nr 129, pisanego w Warszawie po aryjskiej stronie od kw...