Imię: nieznane Nazwisko: Żernicki

Miał w Warszawie na Wolskiej 67 sklep rowerowy. Mieszkał w Wawrze. Miał żonę i dwoje dzieci. We wrześniu 1939 r., Niemcy wygarnęli wszystkich mieszkańców, zabili jego żonę i dzieci. Postanowił całe pieniądze poświecić na ratowanie innych dzieci żydowskich. Kupił sobie nowe dokumenty, folksdojcza, nosił kapelusz z piórkiem. Miał znajomego, Borucha Lajba Horowicza w Częstochowie. Przyjechał do niego do getta i przywiózł prawdziwe metryki i karty meldunkowe z Warszawy dla dzieci. Kazał Boruchowi dać każdemu dziecku pieniądze, wyprowadzić z getta i wysłać je do Warszawy, na Wolską 67, do pracujących u niego kobiet. Kiedy przyjechali, przenocowali u niego.