Imię: Jerzy Nazwisko: Adin

  • TAK
  • Mężczyzna
  • Jerzy
  • Adin
  • 1933-06-22
  • Tak
  • Z Warszawy
  • Śródmieście
  • Krakowskie Przedmieście 16/18
  • Nowolipki, Krakowskie Przedmieście, Wilanów, Świder
  • Żyd
  • Przed wojną jego wychowawczynią Polka, Maria Pyjek. Ojciec zginął na samym początku wojny (rozstrzelany 24.12.1939 r.), on z matką znalazł się w getcie bez środków do życia. Maria Pyjek wchodziła do getta, zakładała opaskę, i przynosiła im jedzenie. Pani Adin zginęła w łapankach w getcie. Maria Pyjek starała się wyprowadzić chłopca na aryjską stronę. W lutym 1941 r. chłopiec wyszedł z getta wraz z Żydami idącymi do pracy. Ukrył się na Ogrodowej, a o zmierzchu przyszedł do znajomych na Krakowskim Przedmieściu, do pp. Sikorów. Maria Pyjek przyszła tam natychmiast i przejęła opiekę nad dzieckiem - wykąpała go, wyprała jego strasznie brudne ubrania, i zaczęła szukać dla chłopca schronienia. Umieściła go na krótko w Wilanowie, potem u jakieś staruszki, ale ciągle musiała poszukiwać nowych miejsc. Bliska rozpaczy chciała popełnić wspólnie z chłopcem samobójstwo, w końcu uzyskała pomoc od ojca kapucyna, który pomógł jej umieścić go w sierocińcu u zakonnic w Świdrze.
    Po wojnie był w Domu Dziecka w Śródborowie.

    Jak wynika z relacji Jurka złożonej w 1948 roku, mieszkał w getcie z mamą, ciocią Felą i jej córeczką na ul. Nowolipki. Po wywiezieniu matki utrzymywał się sam. Dowiedział się, że Żydzi wychodzą do pracy po stronie aryjskiej i przemknął się wraz z nimi przez bramę getta między żandarmami polskim i niemieckim. przesiedział cały dzień w fabryce. Poprosił jednego chłopca, żeby go zaprowadził do jego wychowawczyni. Nie mógł tam zostać, bo ona była pielęgniarką u Niemców i mieszkała przy Krankenstube. Wychowawczyni umieszczała go w różnych miejscach, m.in. u pani Adeli, która wyrobiła mu akt chrztu i aryjskie papiery. Potem znalazł się w zakładzie Antoniego w Świdrze. Po wojnie wychowawczyni wzięła go do siebie i zamieszkali w Roszalinie (?). Następnie rodzina z Ameryki zażądała, aby oddała go do żydowskiego domu dziecka, a potem miał jechać do Ameryki.

  • w getcie
  • Polacy, pomoc
  • Jurek Adin w swojej relacji nie wymienia nazwiska wychowawczyni.

  • por. relację Marii Pyjek w „Ten jest z ojczyzny mojej” s. 572-573 oraz relację Jurka Adina złożoną w 1948 r. (301-3695).

  • 572-575