Strzelanina w mieście - jesteśmy zdezorientowa...

  • NIE
  • Strzelanina w mieście - jesteśmy zdezorientowani, nie mamy pojęcia, co się dzieje. Dopiero po południu Zdzisio informuje nas, że wczoraj wybuchło powstanie. Pytamy czy możemy wyjść - Zdzisio na to że jak wyjdziemy to nas więcej nie wpuści, Halina zaś mówi, że na ulicy łapią Żydów i zabijają. Nie mamy pojęcia jak postąpić. Dotychczas wiedzieliśmy, że kto wojuje z Niemcami jest naszym przyjacielem. Ale żeby jednocześnie wojować z Niemcami i zabijać Żydów? To nam się w głowie nie może pomieścić. To że podobno Polacy szukają Żydów aby ich zabijać zupełnie nas wykończyło. Nigdy jeszcze nie byliśmy tak przygnębieni.

  • 1944-08-01
  • 1944-08-02
  • powstanie warszawskie
  • życie prywatne/życie codzienne
  • antysemityzm, atmosfera, gospodarze
  • 454,455
  • Powiązani ludzie:

    • Berland Marian

      pracował przez 4 lata po aryjskiej stronie w warsztatch samochodowych Kozikowskiego. Mieszkał z rodzicami, siostrą i...

    • Berland Maria

      straciła ojca, brata i bratową podczas pierwszej akcji, pracowała w szopach Szulca, przeniosła się do małego getta i...

    • Hoffer Beniamin

      z żoną i bratankiem w schronie na Muranowskiej/Niskiej w czasie powstania. Żona zginęła przywalona spadającym strope...

    • Hoffer Staś

      mając 13 lat był pomocnikiem na wózku karawanie Pinkierta, szmuglował żywność, pomagał rodzicom wykarmić rodzeństwo....

    Powiązane miejsca:

    • Sienna 40

      Mieszka tam Zdzisio i Halina Krzyczkowscy, którzy ukrywają się od lipca 1943.Marian, Maria i Leosia Berland, Beniami...