J.K. przenosi łóżko, pościel i neseser do swoj...

  • TAK
  • J.K. przenosi łóżko, pościel i neseser do swojego pomieszczenia na Dzielnej. O 21.00 obchodzi sypialnie: nie ma termometrów, jest tak zimno, że chodzi ubrany w dwa swetry i palto. Zadziwia go, że dzieci wstają i wychodzą za potrzebą: w ich stanie nie dziwiłby się gdyby wszystkie - a nie tylko część - załatwiały się pod siebie. W sprawozdaniu o pracy Domu jego władze ukryły masową biegunkę podopiecznych przed członkami Rady Żydowskiej.

  • 12/13 -02-41
  • w getcie
  • społeczne
  • chorzy, dzieci, Judenrat, sierocińce, życie codzienne
  • 128, 162 p
  • J.K. stwierdza, że istotnie nawie internatu grozi katastrofa: ale zauważa, że przecież nikt "tonącego okrętu nie szoruje przed przybyciem łodzi ratunkowej, nikt tonących nie strzyże i nie przebiera w miłe dla oka fartuszki".

  • Powiązani ludzie:

    • Korczak Janusz

      Lekarz, wybitny pedagog i wychowawca, pisarz - autor wspaniałych powieści dla dzieci i młodzieży. Dyrektor Domu Sier...

    Powiązane miejsca:

    • Dzielna 39

      Pracuje Janusz Korczak, starając się przerobić go z "umieralni" na rzeczywiste schronienie dla sierot. Prz...