Bluma Babic podczas wyładowywania rzeczy przyw...

  • NIE
  • Bluma Babic podczas wyładowywania rzeczy przywożonych z obozu głównego do Birkenau zauważa, że obserwuje ją młody SS-man. Nie boi się i odwzajemnia spojrzenie. Nadzorczyni Brandel pyta, dlaczego przygląda się mężczyźnie. Odpowiedź: "On patrzy, więc i ja patrzę" uznaje za bezczelną. Bluma słyszy, że jest "frech" - bezczelna. Dostaje cios w twarz. Mówi: "Danke schön" i Brandel uderza ją po raz drugi. Bluma traci cztery zęby.

  • 1944
  • działania Niemców
  • poza Warszawą
  • 104
  • Powiązani ludzie:

    • Babic Bluma

      Chodziła do szkoły bundowskiej przy Krochmalnej 36 (Volksschule z wykładowym językiem żydowskim i obowiązującym pols...

    • Brandel Nieznane

      SS-manka, Niemka, zgorzkniała służbistka. Sprawowała nadzór nad więźniarkami w Bekleidunkskammer w Oświęcimiu. Karzą...