W połowie listopada została otwarta kuchnia dl...

  • TAK
  • W połowie listopada została otwarta kuchnia dla naszego bloku. Mieściła się w dwóch pokojach na parterze- w jednym był magazyn, w drugim stoły, kuchenka z wmurowanym kotłem. Teraz były już w getcie kartofle. Wydział Zaopatrywania sprowadził je z aryjskiej strony. Na naszym podwórzu wyznaczona została obszerna przewiewna piwnica na skład kartofli. Kuchnia gotowała 350 zup, pracowało 8-12 kobiet. Radczynie, które mieszkały na podwórzu, miały dozór nad kuchnią. Każdego dnia przychodziły po dwie, każdego dnia inne i pomagały w pracy. Nasza kuchnia była skromna. Raz jeden ugotowano zupę z flaków, raz kartoflankę z baraniną. Zupy te były ewenementem i długo żyły w naszych wspomnieniach

  • połowa listopada 42
  • w getcie
  • gospodarcze
  • Judenrat, kuchnie ludowe, urzędnicy
  • 184,185,186,188
  • Powiązani ludzie:

    • Zylberbergowa Nieznane

      jej rodzina zginąła w Hrubieszowie. Latem 42 kręciła się po kuchni w Gminie, gotowała herbatę. W listopadzie 42 zost...

    • Kalksteinówna Nieznane

      nauczycielka, w listopadzie 42 pracowała w kuchni blokowej na Muranowskiej 42. 18 stycznia 43 na Umschlagu

    • Jaszuńska Nieznane

      córka kierownika poczty, w listopadzie 42 pracowała w kuchni blokowej na Muranowskiej 42. 18 stycznia 43 na Umschlagu

    • Nieznane Blumcia

      podczas likwidacji getta legionowskiego uciekła. Ukrywała ją Polka, pomagała jej w gospodarstwie. Potem trafiła do g...

    • Nieznane Ada

      mieszkała z rodzicami na Pańskiej w małym getcie. Ukończyła przed wojną 8-klasowe żydowskie gimnazjum. Artystycznie...

    Powiązane miejsca: