Najmocniej został mi w pamięci ogródek szpital...

  • TAK
  • Najmocniej został mi w pamięci ogródek szpitalny, do którego kilka razy chodziliśmy się opalać. Wśród ruin zniszczonego szpitala leżeliśmy na murawie, otoczeni młodzieżą szpitalną albo też na tarasie na pięterku, wśród "generalicji". Było rozkosznie. Mimo ruin nie pamiętało się o wojnie ani o getcie, było tak przyjemnie jak na plaży wiślanej tylko zaciszniej i bez możliwości pływania. Jednak strumień zimnej wody ze szlaucha spod pompy orzeźwiał... wolne chwile beztroskie i szczęśliwe spędzaliśmy tutaj

  • przed I akcją
  • przed I akcją
  • w getcie
  • społeczne
  • atmosfera, lekarze, medycyna, medyczne
  • 195,196
  • Powiązani ludzie:

    • Makower Ema (Noemi)

      pracuje w szpitalu chirurgicznym na Lesznie 1, bierze ślub z Henrykiem Makowerem w getcie latem 42 na początku I akc...

    • Makower Henryk

      w komisji lekarskiej badającej kandydatów do obozów pracy, uczy na kursach medycyny dla studentów, od września 41 (...

    • Szwarcowa Nieznane

      antropolog., niedoszły wykładowca anatomii na kursach farmaceutycznych prof Hirszfelda, zajmowała się biblioteką w s...

    • Rafalson Lalusia

      12-13 lat, zabrana na Umschlag 7.09.42

    Powiązane miejsca:

    • Elektoralna

      Nie było szpitala św. Ducha, były tylko ruiny. Nie zniszczony został jedynie boczny gmach gospodarczy z apteką i lab...