Tadeusz Obremski chce po pracy zajrzeć do matk...

  • NIE
  • Tadeusz Obremski chce po pracy zajrzeć do matki i siostry, które mieszkają na Żelaznej. Przed bramą kamienicy widzi samochód niemiecki. Zatrzymuje się i obserwuje bramę, jakiś czas potem widzi wychodzących dwóch oficerów niemieckich. Wsiadają do samochodu i odjeżdżają. Obremski biegnie do mieszkania matki; przerażona siostra otwiera mu po dłuższej chwili, matka jest roztrzęsiona i płacze. Oficerowie wiedzieli, że jej synowie są przemysłowcami, kazali sobie oddać biżuterię i pieniądze. Obremska wyjaśniła, że nie ma biżuterii, a pieniądze są jej potrzebne na życie, jest wdową. Niemcy zabierają jej 6 tysięcy złotych i gruby złoty łańcuch. Wychodząc pocieszają matkę Tadeusza, że nie jest im przyjemnie, ale muszą wykonywać rozkazy. Tadeusz uspokaja matkę, wraca do domu; przed bramą widzi identyczny samochód. Chwilę później dostrzega dwóch niemieckich wojskowych, wychodzących z bramy w towarzystwie jego żony. Odjeżdżają samochodem. W mieszkaniu służąca opisuje wydarzenie Obremskiemu: Niemcy chcieli kupić buty, pojechali z jego żoną do sklepu na Chmielnej.

  • 1939-11-00
  • przed gettem
  • działania Niemców, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gestapo/żandarmeria, kontakty z innymi Żydami
  • Str. 48 – 49
  • Powiązani ludzie:

    • Obremska Nieznane

      Matka Tadeusza Obremskiego. Jej mąż, Henoch, założył znaną firmę obuwniczą H. Obremski i S-wie. Umiera w 1938 roku,...

    • Obremski Tadeusz

      Jeden z pięciu synów Henocha Obremskiego, założyciela znanej firmy obuwniczej H. Obremski i S-wie. W latach międzywo...

    Powiązane miejsca:

    • Żelazna

      Tadeusz Obremski dowiaduje się, że Niemcy okradli jego matkę.