W mieszkaniu pani Ciencielowej, wynajęła pokój...

W mieszkaniu pani Ciencielowej, wynajęła pokój Maria Malinowska (Rachela Markus) po przyjeździe z Tarnowa do Warszawy. Później przyjechała z Tarnowa Hela Birnbach i też zamieszkała u Ciencielowej, w służbówce. Obie dziewczyny zarabiały robiąc na drutach i szyjąc. Pokój Marii graniczył z klatka schodową, więc jak ktoś zapukał umówionym znakiem, mógł zostać wpuszczony po cichu do mieszkania. W pokoju Marii stała, ukosem, szafa w rogu pokoju, gdzie mogli chować się kolejni uciekinierzy z Tarnowa, poza wiedzą gospodyni. Julia Kochlewska przywiozła z Tarnowa również Mojżesza Markusa, który znalazł kryjówkę na Ciepłej. Po jakimś czasie, musiała zabrać ojca do siebie i ukryć go za szafą, było to w czasie powstania w getcie. Pani Ciencielowa lubiła grać w brydża, duży stół stał w pokoju Marii, godzinami różne osoby musiały stać za szafą. Kiedy wybuchło powstanie warszawskie, w pokoju było kilka osób, rodzice męża, przyjacióła Polka, kuzynka Marii. Nie mogli wyjść.