Więźniowie postanowili kupić na mieście obcęgi...

  • NIE
  • Więźniowie postanowili kupić na mieście obcęgi do przecinania krat. Inżynier Wołos zorganizował na ten cel pieniądze na mieście. Zadaniem tym obarczono Srula Hochberga, który jako ślusarz i hydraulik jeździł pod eskortą do siedziby gestapo w Alei Szucha. Był kontrolowany, jednak zawsze był w stanie załatwić na mieście wszystko, o co go proszono. Kupił obcęgi. Dla bezpieczeństwa upiłowano w nich rękojeść, żeby łatwiej je było wnieść na teren Pawiaka. W więzieniu dorobiono im później nowe rękojeści z żelaznych rurek. Sprawdzono je i okazało się, że skutecznie przecinają kraty. Trzymano je ukryte pod podłogą w łaźni. Cęgi te zostały wykorzystane w czasie ucieczki z warsztatów Pawiaka 10 więźniów Żydów, w nocy z 30 na 31 maja 1944.

  • 1943-00-00
  • 1944-00-00
  • Jesień
  • lato
  • administracyjne, działania Niemców, działania Polaków, konspiracja, pomoc, praca, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gestapo/żandarmeria, handel, humor, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, pomoc długotrwała, pomoc jednorazowa, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, praca, znajomi
  • Str. 32, 34