Wanda Olbrychska ma mieszkanie w Warszawie, na...

  • NIE
  • Wanda Olbrychska ma mieszkanie w Warszawie, na Tamce. W Zielonce ma nieduży domek po rodzicach. Pewnego razu przywozi jasnowłosą dziewczynkę, która mówi do niej „ciociu”. Marysia Morawska lubi się z nią bawić. Sąsiedzi domyślają się, że dziewczynka jest Żydówką. Po pewnym czasie gdzieś wyjeżdża. Za domkiem pani Wandy jest duża kępa jeżyn, gdzie Marysia Morawska i inne dzieci z sąsiedztwa lubią się bawić. Nagle zaczynają się tam pojawiać górki świeżego piasku. Sąsiedzi mówią, że prawdopodobnie ktoś buduje schron w ziemi. Po wojnie, w Bielsku-Białej, Marysia spotyka na wakacjach u ciotki dentystę, pana Isenberga, który ukrywał się z żoną w bunkrze, wykopanym pod kuchnią domu pani Olbrychskiej. Wejście do schronu było dobrze zamaskowane pod kuchnią węglową. W okolicy wiele osób wiedziało, że pani Olbrychska pomaga Żydom; często też zdarzały się naloty policji, nigdy jednak nie odkryli obecności Isenbergów. Pewnego razu rewizja przedłużała się, tymczasem pani Isenberg dostała ataku kaszlu. Mąż musiał zatkać jej usta, o mało się nie udusiła.

  • 1945-00-00
  • działania Niemców, działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, dzieci, gospodarze, kontakty z innymi Żydami, pomoc długotrwała, pomoc lokalowa, pomoc rzeczowa, poza Warszawą
  • Str. 86 – 87
  • Powiązani ludzie:

    • Olbrychska Wanda

      Pomaga wielu Żydom, o czym wiedzą wszyscy sąsiedzi. Przez pewien czas mieszka u niej dziewczynka, bawi się z Marysią...

    • Isenberg Nieznane

      Stomatolog; ukrywa się z żoną w bunkrze, wykopanym pod domem pani Wandy Olbrychskiej w Zielonce. Wejście do schronu...

    • Morawska Maria

      Obserwuje likwidację getta w Zielonce. Jej ojciec wynajmują pokoje na letnisko rodzinom żydowskim z Warszawy, żyjący...

    Powiązane miejsca: