Nie bacząc na ciężkie warunki przed zamknięcie...

  • TAK
  • Nie bacząc na ciężkie warunki przed zamknięciem getta, życie tego wielkiego miasta szło dość wartkim potokiem. Po zamknięciu zaś, cisza grobowa zapanowała na ulicach dzielnicy, szczególnie tam, gdzie ulice dotykały wprost murów. Nie było dowozu produktów, wszystko poszło w górę w cenie, co strasznie się odbiło na wysiedlonych. Brak pracy, niemożność wyżywienia się w punktach rzuciło wielu z tych byłych bogaczy, którzy zmuszeni zostawić swój dobytek i domy, uszli tylko z życiem, na ulicę. Żebrząc i prosząc przedstawiali istny widok gehenny.

  • 1940-11-16
  • 1942-00-00
  • w getcie
  • społeczne
  • atmosfera, ceny, ulica, żebracy, życie codzienne
  • Autor rozpoczyna pamiętnik od wspomnień z okresu I wojny światowej
    (ewakuacja na Syberię i powrót przez Amerykę do kraju po rewolucji).
    Następnie opisuje losy Żydów Warszawy podczas wojny, przeplatając
    wspomnienia rozważaniami historiozoficznymi.
    Mówi o oblężeniu Warszawy w 1939 roku, antyżydowskich rozporządzenia władz
    okupacyjnych, przesiedleniach Żydów z prowincji do Warszawy, działalności
    Żydowskiej Służby Porządkowej i agentów gestapo, warunkach życia w getcie,wielkiej akcji likwidacyjnej w 1942 r. Opisuje także Umschlagplatz, wyjaśnia na czym polega organizacja
    szopów. Mówi o selekcjach pracowników szopu, także przywołuje opowieści uciekinierów z Treblinki. Autor z żoną przetrwał w szopie szczotkarskim, jego syn został
    wywieziony. Autor opuścił getto i ukrywał się z żoną po aryjskiej stronie.
    Pamiętnik był pisany w ukryciu. Autor wraz z żoną przeżył wojnę
    (zarejestrował się jako Kalman Rotgeber). W 1945 r. przekazał pamiętnik
    do Żydowskiej Komisji Historycznej w Warszawie.
    Maszynopis, s. 1-215, format: 290 x 210 mm.
    Odpis: maszynopis (dublet)
    Publikacja: Pamiętniki z getta warszawskiego, Warszawa 1993, s. 424-425
    (fragmenty); Karol Lewap, Pamiętnik z okresu okupacji, Kalendarz
    Żydowski-Almanach, 1995-1996, s. 212-131 (fragmenty)

  • 48