Na placu Lubeckiego ludzie ustawiali się koło...

  • TAK
  • Na placu Lubeckiego ludzie ustawiali się koło swoich szopów. Pola G. miała legitymację z szopu Toebbesna, Henryk G. z szopu Millera na Wołyńskiej 6. Ale nie chcieli się rozdzielić. Poszli więc razem do szopu Millera, choć Pola namawia, aby nie iść z szopem.

  • 1942-09-05
  • 1942-09-05
  • wysiedlenie
  • życie prywatne / życie codzienne
  • atmosfera, selekcja, szopy, życie prywatne
  • Wspomnienia z okresu okupacji spisane nie w porządku chronologicznym. Powrót autora z niewoli niemieckiej do Warszawy w Styczniu 1940 roku. Budowa murów getta warszawskiego, warunki życia w getcie. Pobyt po tzw. aryjskiej stronie od 1942 r. (m. in. w Wołominie). Powstanie w getcie,
    obserwowane z zewnątrz. Wielka akcja w getcie warszawskim w 1942 r., przeczekana przez autora i jego żonę w kryjówce.
    Wspomnienia przekazane przez autora do ŻIH w 1963 roku.

  • 71
  • Powiązani ludzie:

    • G-ska Pola

      żona Henryka G., szczupła, drobna, na twarzy piegowata, w czasie gdy mąż był w obozie w „Hohenstein” (Olsztynek) mie...

    • G-ski Henryk

      Autor spisywał swe wspomnienia po wojnie w 1963 roku w Legnicy. Miał aryjski wygląd, choć przy bliższym przypatrzeni...

    • Toebbens Nieznane

      właściciel szopów

    • Miller Nieznane

      Niemiecki przedsiębiorca, zainteresowany w pierwszych dniach I akcji utworzeniem w getcie nowego warsztatu pracy.

    Powiązane miejsca:

    • Lubeckiego

      zebrano tam we wrześniu 1942 roku setki tysięcy Żydów i deportowano ich z Warszawy.