Matka Matylda Getter kieruje Jadwigę Jaszuńską...

  • NIE
  • Matka Matylda Getter kieruje Jadwigę Jaszuńską-Skrzydłowską do organizowanego od podstaw domu klasztornego w Robercinie, małej wiosce koło Piaseczna. Są tam cztery zakonnice, wśród nich tylko przełożona zna sytuację Jadwigi. Jeździ czasem do Warszawy, pośredniczy wtedy w wymianie korespondencji między Jadwigą, Alinką i Marylą. W domu warunki są surowe, dach przecieka, zakonnice i Jadwiga żywią się zupą z lebiody. Z czasem, dzięki zaradności sióstr, zostaje naprawiony dach, w gospodarstwie pojawia się krowa i koń. Kobiety uprawiają ziemię. Jadwiga bierze udział we wszystkich pracach w domu i na roli. Zna się na ziołolecznictwie i umie robić zastrzyki, pomaga chorym w okolicy, wzbogacając w ten sposób kasę klasztorną. W chacie jest jedna większa izba, gdzie mieszkają siostry, duża kuchnia z piecem i dawna spiżarka, w której mieszka Jadwiga. W niedziele i święta chodzą sześć kilometrów do kościoła. Zgromadzenie pomaga osobom pokrzywdzonym i potrzebującym pomocy: Żydom, samotnym matkom, partyzantom, sierotom.

  • 1943-00-00
  • 1944-00-00
  • administracyjne, działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, praca, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gospodarze, inna pomoc, klasztor/kościół, kontakty z innymi Żydami, pomoc lokalowa, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, poza Warszawą, praca, z papierami aryjskimi
  • Str. 310
  • Powiązani ludzie:

    Powiązane miejsca:

    • Robercin koło Piaseczna

      Jadwiga Jaszuńska-Skrzydłowska pracuje w domu klasztornym prowadzonym przez siostry franciszkanki Rodziny Maryi.