Gdy rodzina ukrywała się u Klimków w Pruszkowi...

  • NIE
  • Gdy rodzina ukrywała się u Klimków w Pruszkowie, Sama Jabłkowski, który miał fałszywe papiery, zajął się handlem złomem w Warszawie. Wynajął w tym celu pokój na tyłach cukierni. Wracał do Pruszkowa jedynie w weekendy, zawsze z pudełkiem ciastek. Pokój wynajął od kobiety, która się w nim zakochała i chciała, żeby zostawił rodzinę.
    Po szantażu w 1944 r. Jabłkowski przestał jeździć z Pruszkowa do Warszawy.

  • 1943-01-00
  • 1944-00-00
  • powstanie w getcie
  • praca
  • handel, z papierami aryjskimi
  • Dokładny adres podany jest w książce Rity Ross, "Trzy imiona: Rutka, Jadzia, Rita".

  • Powiązani ludzie:

    • Jabłkowski Sama

      Sama Jabłkowski z mieszkał z żoną Blimą i córką Ruth w Wołominie. Prowadził tam sklep elektryczny. W czasie wojny zn...

    Powiązane miejsca:

    • Pruszków, Majowa 12 m. 8

      Mieszkanie Antoniego i Łucji Klimków, gdzie ukrywały się rodziny Bermanów i Jabłkowskich przez ok. 2 lat.Małe mieszk...