Funkcjonowanie ludzi w getcie. Strach, nadziej...

  • TAK
  • Funkcjonowanie ludzi w getcie. Strach, nadzieje: "Czarne ulice i place żydowskiego miasta zgromadziły setki tysięcy ludzi, zapełniających o każdej porze dnia wszystkie wolne przestrzenie dzielnicy. Stali oni godzinami w przejściach ulicznych, prowadząc nie kończące się dyskusje, nacechowane niepłonną nadzieją szybkiej klęski Niemców, tłoczyli się po placach, wypełniając je pełnym życia gwarem, wysiadywali w kawiarniach i restauracjach, fantazjując na tematy nowej, przyszłej rzeczywistości a przede wszystkim obnosząc po wszystkich kątach gett nie dający się niczym zdławić strach przed jutrem. Strach, troska o siebie i najbliższych, truła dusze ludzkie, zwodzone przejściowymi okresami spokoju i prosperity i przeżerała je do dna, powodując lekceważenie wszystkiego, co doczesne. W codziennej wędrówce za nowinkami zdeptano wiele zasad moralnych, zerwano hamulce rozsądku, stworzono stan nie podlegający kontroli rozumu - bo po co czynić coś dla jutra, które może być - i będzie z pewnością niczyje.
    Na ulicy ludzie ghetta tworzyli wspólną, wielką armię rozbitków, skazanych na zagładę .Ulica karmiła ich grozą niepokojących wiadomości, ściskających kleszczami męki - serca. Ulica obrazowała im nieuchronność zguby sygnałami o śmierci bliższych czy dalszych znajomych, ulica, skręcona w bicz grozy w ręku kata, smagała ich niemiłosiernie przez nietrzeźwe opilstwem nadziei głowy."

  • 1942-00-00
  • 1942-07-22
  • w getcie
  • życie prywatne / życie codzienne
  • atmosfera
  • Archiwum ŻIH; 302/139

    Natan Żelechower (Jan Kurczab)

    bez tytułu

    Warunki życia w getcie warszawskim. Pobyt w schronach po wielkiej akcji 1942 r., wywózka do obozu koncentracyjnego na Majdanku. Cierpienia więźniów Majdanka. Transport do Auschwitz, pobyt w obozie w Jawiszowicach, praca w kopalni. „Marsz śmierci” do Wodzisławia Śląskiego i ewakuacja do Buchenwaldu. Praca w obozach Ohrdruf i Crawinkel (w kamieniołomach). Piesza ewakuacja do Buchenwaldu. Wyzwolenie, sytuacja byłych więźniów po wyzwoleniu.
    Autor był z zawodu technikiem dentystycznym. Pamiętnik, spisany po wojnie, przekazał Żydowskiej Komisji Historycznej w Krakowie. Zbieżność jego przybranego nazwiska z nazwiskiem publicysty prasy krakowskiej i działacza społecznego jest przypadkowa.

    Publikacja: Natan Żelechower, Siedem obozów, „Biuletyn ŻIH”, nr 4 (68),
    1968, s. 7-51 (skrót); Pamiętniki z getta warszawskiego, Warszawa 1993,
    s. 46-47, 86-89, 129-135 (fragmenty)

  • s.1
  • Powiązani ludzie: