Imię: Chaim Nazwisko: Finkielsztajn

Więzień Pawiaka. Żyd powyżej pięćdziesiątki, prawie całkowicie ślepy. W okularach na długim nosie, łysy. Robił wrażenie, że nie potrafi zliczyć do trzech. Obsługiwał aparaturę regulującą dopływ wody. Mógł, jako jedyny, stać blisko kąpiących się więźniów, a szczególnie tych izolowanych. Zawsze stał przy aparaturze, kręcił dwoma pokrętłami regulując dopływ zimnej i ciepłej wody. Woda powinna mieć temperaturę około 40 stopni C. Finkiensztajn był wielkim niezdara i nie nadawał się do żadnej roboty. Tak kręcił pokrętłami, że temperatura skakała od 20 do 60 stopni, nie widział wskazań termometru, który znajdował się obok. Więźniowie znali tę jego wadę i głośno wykrzykiwali skargi na temperaturę wody.