W mieście zapanował "wojenny porządek&quo...

  • TAK
  • W mieście zapanował "wojenny porządek". Na ulicach wolno przebywać tylko do godziny 20 inaczej można zostać ukaranym. W miejsce autobusów pojawiły się bryczki, mimo pustek na półkach, sklepy zostały otwarte, uprzątnięto gruz i wyczyszczono ulice. Czynności te wykonują przede wszystkim Żydzi, którzy są do tego zmuszani przez agresywnych wobec nich Niemców. Wszędzie wiszą plakaty głoszące, że Niemcy przybyli, aby zaprowadzić porządek i przywrócić pokój.
    Po paru dniach pojawia się wiadomość o specyficznych restrykcjach jakie zostaną zastosowane wobec Żydów. Odtąd nie mogą oni posiadać więcej niż 2000zł.
    Naturalnie jest to dopiero początek nowych zarządzeń wobec żydowskiego społeczeństwa.

  • 1939-00-00
  • 1939-00-00
  • 1939
  • 1939
  • przed gettem
  • administracyjne, działania Niemców
  • Żydzi
  • Pamiętnik 302/231 w Archiwum ŻIH
    Początek okupacji niemieckiej w Warszawie, rozporządzenia antyżydowskie(mąż autorki był więziony za brak żydowskiej opaski). Życie w getcie warszawskim, praca w szopie Schulza. W styczniu 1943 r. autorka opuściła getto, ukrywała się w Konstancinie i Milanówku, była prześladowana przez
    szantażystów. Mąż i córka ukrywali się oddzielnie. W lipcu 1943
    cała rodzina zgłosiła się do Hotelu Polskiego w Warszawie, po czym zostali wywiezieni do obozu koncentracyjnego w Bergen-Belsen. Opis warunków życia w obozie, ewakuacja obozu w kwietniu 1945 r., wyzwolenie i wyjazd do Paryża.
    Autorka pochodziła z rodziny polskich Żydów mieszkających przez pewien czas w Niemczech. Przed wojną studiowała w Paryżu. Po wojnie wyjechałado Izraela.

  • 17