Tadeusz Obremski i Nojar są ponaglani przez żo...

Tadeusz Obremski i Nojar są ponaglani przez żony, będące już po aryjskiej stronie, by też opuścili getto. Rozpatrują różne rozwiązania. Obremski obserwuje ucieczkę rodziny Akermana i Senatora. Nawiązują oni kontakt z inżynierem Lifszycem, który uzgadnia z nimi plan: o 6 rano przyjeżdżają samochodem żandarmi, którzy przewożą bagaże Akermana i Senatora do szopu Többensa na Prostej; do samochodu wsiadają także ich żony. Niemcy dostają za to po dwa garnitury, jako uzgodnioną zapłatę. Akerman uchodzi za mistrza w swoim krawieckim fachu. Akerman i Senator muszą czekać do wieczora na następną turę, w międzyczasie inżynier Lifszyc daje znak, że zmieniła się obsada wachy. Rozchodzą się także wieści, że tracą ważność wszystkie przepustki. Akerman ma taką przepustkę i boi się, że wieczorem nie zostanie przepuszczony. Udaje mu się dotrzeć na Prostą, dzwoni do Senatora, zapewniając go, że następnego dnia przyjedzie po niego samochód.