Rozszalał się w getcie tyfus plamisty. Niemalż...

  • TAK
  • Rozszalał się w getcie tyfus plamisty. Niemalże w każdym domu w getcie był jakiś chory. Szpitale nie chciały już przyjmować, bowiem zabrakło miejsc. Jako pierwszy z rodziny
    zachorował ojciec Ity - rabin Rozencwajg. Autorka wraz z kuzynką Sarą otacza go opieką, codziennie odwiedza, myje, robi zastrzyki oraz zanosi coś do jedzenia. Po kilku dniach udaje się jej ocalić rabina. Zaraz potem jednak na tyfus zapada najstarsza siostra Chaja. Pomimo ciągłej opieki autorki pod koniec trzeciego tygodnia choroby (zachorowała dodatkowo na zapalenie płuc) siostra umiera.

  • 1941-00-00
  • 1941-00-00
  • zima 1941
  • w getcie
  • życie prywatne / życie codzienne
  • chorzy, medycyna, medyczne, religia, śmierć, życie prywatne
  • Wspomnienia młodej dziewczyny, która początek wojny i okupacji spędza wraz z rodziną w Warszawie. Tam przeżywa stratę większości przyjaciół i krewnych. Pozostając niemalże sama postanawia o życie walczyć w innym mieście - Częstochowie. Mieszkając częściowo w gettcie częściowo poza nim współpracuje między innymi z żydowskim podziemiem. Dzięki kontaktom z Polakami wspiera i pomaga radaków mieszkających w gettcie. Po likwidacji częstochowskiego getta, zostaje aresztowana, a następnie wywieziona na roboty do Niemiec. Tam zaczyna spisywać swoje wspomnienia.

  • 27-30
  • Powiązani ludzie:

    • Ederman Chaja

      Najstarsza siostra autorki. Wyszła za mąż za Lejba Edermana, z którym miała córkę Felę. Zaraz na początku wojny wraz...

    Powiązane miejsca:

    • Nalewki 12

      W czasie opieki nad chorymi krewnymi autorka zmuszona była także do poszukiwania nowego mieszkania - gdyż zbliżał si...