Przyzwyczajony od lat do ukrywania się, nie mo...

  • NIE
  • Przyzwyczajony od lat do ukrywania się, nie mogłem przemóc się, aby opuścić pokój, zdradzić się przed współlokatorami, że tu mieszkam i zacząć wieść wraz z nimi wspólne życie w naszej oblężonej kamienicy. Świadomość tego, że tu jestem byłaby jedynie pogorszyła ich samopoczucie, w razie odkrycia przez Niemców byliby podwójnie surowo potraktowani. Poza tym ujawniając się nie mogłem im ulżyć w położeniu. Postanowiłem ograniczyć się do słuchania przez drzwi rozmów na klatce schodowej. Sąsiadka z dołu przestała mnie odwiedzać, żywność skończyła się i składała się tylko z małego zapasu sucharów

  • 1944-08-02
  • 1944-08-12
  • powstanie warszawskie
  • mieszkaniowe, życie prywatne/życie codzienne
  • pomoc rzeczowa
  • 166,167
  • Powiązani ludzie:

    • Szpilman Władysław

      Pianista, pracował w Polskim Radio, mieszkał z rodzicami, bratem i dwiema siostrami na Śliskiej. W getcie był pianis...

    Powiązane miejsca: