Przejście kanałami na Żolibórz. Po pożegnaniu...

  • TAK
  • Przejście kanałami na Żolibórz. Po pożegnaniu z pozostającymi w bunkrze Goldstein, Daniel, Antek, Józef i Woźniak zaczęli pojedynczo schodzić do kanału. Sierżant prowadzący patrol przekazał przybyłym instrukcje jak należy zachowywać się w kanale: - nie tupać mocno nogami a przy przechodzeniu obok zamkniętych klapą włazów, prowadzących bezpośrednio na powierzchnię, ,,zachowywać się bardzo cicho gdyż przy każdym włazie stoją niemieckie posterunki". - nie rozmawiać - w miejscach gdzie błoto i woda stają się zbyt głębokie należy trzymać się za ręce, jednocześnie opierając się drugą ręką o ścianę. Prąd w kanale może być, w miarę zbliżania się do Żoliborza, bardzo silny. Po ustawieniu się (Goldstein postawił Daniela przed sobą, by móc mu lepiej pomagać) rozpoczęli marsz. Od włazu na Żoliborzu dzieliło ich 5 km. Szli bardzo wolno, pod prąd, który w miejscach głębszych (już po kilkuset metrach) spychał idących do tyłu. Szli w całkowitej ciemności. Zapalona latarka mogła zwrócić uwagę wroga. Tylko od czasu do czasu, między włazami, zapalano latarkę by sprawdzić czy wszyscy są obecni. Woda stawała się coraz głębsza, miejscami powyżej kolan. Nie słychać było kroków tylko szum pędzącej wody. Było też bardzo gorąco. Minuty wydawały się godzinami, ubywało sił w walce z wodą. Na każdym skrzyżowaniu z bocznymi kanałami Goldstein robił kredą znak na murze, na wypadek gdyby musiał wracać do bunkra. Po dwóch godzinach marszu Daniel i Goldstein byli całkowicie wyczerpani. Po przeszło trzech tygodniach przebywania w bunkrze byli bardzo osłabieni, a kilkugodzinna walka z silnym prądem zabrała resztki sił. Na szczęście sierżant zarządził krótki odpoczynek. Okazało się, że do celu jest jeszcze połowa drogi, a woda wymieszana z błotem i różnymi zanieczyszczeniami stawała się jeszcze głębsza a prąd silniejszy. Blisko Żoliborza woda sięgała nawet powyżej piersi. Po wyjściu z kanału Goldstein upadł na ziemię bez sił. Dwóch żołnierzy podniosło go i pomogło dojść do pobliskiego domu.

  • ostani tydzień września 1944r.
  • str.145-148
  • W przejściu przez kanały brali udział również: patrol akowców, Antek, Józef, Woźniak( powstańcy ukrywający się w kanale)

  • Powiązani ludzie:

    • Goldstein Chaim, Icł

      Na kilka lat przed wybuchem wojny w 1939 r. wyemigrował z Polski do Francji.Mieszkał w Paryżu, przy rue de Baux, ską...

    • Nieznane Daniel

      Osiemnaście lat.Został deportowany z Belgii wraz z rodziną do Oświęcimia dwa lata wcześniej.Ojciec,matka i starszy b...

    Powiązane miejsca: