Pewnego raz przyszła do Wojdysławskiego do Gmi...

  • TAK
  • Pewnego raz przyszła do Wojdysławskiego do Gminy siostrzenica. Podczas blokady domu, w którym mieszkała, ukryła się na strychu. Ukrainiec, który ją tam znalazł, uznał, że jest młoda i ładna i szkoda jej na Umschlag. Tak się uratowała. Jej mąż leżał w szpitalu na Lesznie

  • wysiedlenie
  • życie prywatne / życie codzienne
  • chorzy, Judenrat, młodzież, Ukraińcy, wysiedlenie
  • 124
  • Powiązani ludzie:

    • Wojdysławski Nieznane

      urzędnik Gminy, pracował w Dziale Finansowym. Stracił żonę w pierwszych dniach wysiedleń. W sierpniu 42 mieszkał na...