Na ulicy Krochmalnej, Ostrowskiej, Smoczej i N...

  • TAK
  • Na ulicy Krochmalnej, Ostrowskiej, Smoczej i Niskiej drzwi mieszkań były zamknięte do późnego popołudnia. Ludzie nie wstawali z posłań do drugiej, trzeciej popołudniu. W niektórych mieszkaniach nie wstawali w ogóle. Nie mieli do czego. W zimowe dnie, w mieszkaniach dużych rodzin leżało czasem 10 do 12 osób, wśród nich młodzi mężczyźni i kobiety o wychudzonych, bladych twarzach i płonących gorączką oczach. Matki leżały razem z kilkorgiem dzieci w łóżkach przykryte nieobleczoną pościelą. Nie mieli pieniędzy na kupno kawałka mydła do prania bielizny. Wszędzie panował nieład. Niektórzy nie mieli już siły wstać, leżeli opuchnięci z głodu.

  • społeczne
  • atmosfera, biedni, chorzy, ulica
  • str. 89
  • Powiązani ludzie:

    • Opoczyński Perec

      Jeden najaktywniejszych współpracowników Archiwum R., który przekazał Archiwum ogromną ilość zeszytów zapisanych rep...

    Powiązane miejsca: