Musiałyśmy zarabiać, narażać się, odbierając t...

  • TAK
  • Musiałyśmy zarabiać, narażać się, odbierając towar dostarczany z getta, a otrzymane pieniądze ze sprzedaży przekazywać właścicielom. Na szczęście nasi aryjscy odbiorcy to była przeważnie inteligencja, ludzie kulturalni, lojalni, znali nasze położenie, woleli kontaktować się z nami niż z kimkolwiek innym. Chodziłyśmy do ich prywatnych mieszkań, było to bezpieczniejsze niż docieranie do sklepów czy stoisk handlowych. Wielokrotnie częstowali kawą, śniadaniem

  • 1942
  • wysiedlenie
  • gospodarcze
  • handel, inteligencja, Polacy, strona aryjska
  • 59
  • Powiązani ludzie:

    • Lewi-Kurowska Mara ,Maria

      mieszkała z rodzicami i rodzeństwem na Nalewkach. Wychodziła z getta handlować, w 41 pojechała o małego miasteczka ż...

    • Lewi Halina, Hajka

      w końcu 39 pojechała z siostrą Lubą na wschód rozejrzeć się, wkrótce wróciły. Po zamknięciu getta wychodziła z Marią...