Mojsze Borensztajn wyszedł z getta jak zwykle...

  • NIE
  • Mojsze Borensztajn wyszedł z getta jak zwykle do pracy po aryjskiej stronie. Strażnik został przekupiony, więc Moses po prostu zniknął. Mieszkał w jakimś hotelu. Nie chciał mieszkać razem z rodziną, gdyż obciążałby ich swoim semickim wyglądem. Jednak po pewnym czasie dołączył do żony i dzieci, którzy byli schowani u Leona Bukowińskiego.

  • 1942-00-00
  • mieszkaniowe, pomoc
  • pomoc długotrwała, pomoc lokalowa, z papierami aryjskimi
  • Według innej relacji Borensztajn zamieszkał początkowo u pani Świdzińskiej przy ul. Smolnej w Warszawie. W sierpniu 1942 r. kryjówka ta została odkryta, Borensztajn musiał uciekać przez Niemcami. Leon Bukowiński zorganizował Mojżeszowi fałszywe papiery na nazwisko Marian Borkowski.
    (https://sprawiedliwi.org.pl/pl/historie-pomocy/pamietam-silny-uscisk-jego-reki-historia-rodziny-bukowinskich)
    Według relacji syna, Chaima Borensztajna, Mojsze Borensztajn wyszedł z getta udając pijanego Polaka i śpiewając głośno polskie piosenki.