Krystyna Zygler opuszcza mieszkanie Niny Galiń...

Krystyna Zygler opuszcza mieszkanie Niny Galińskiej, idzie do biura Celiny. Wszystkie jej koleżanki biurowe już są zorientowane w temacie. Telefonistka zaprasza Krystynę, żeby usiadła w kącie, lepiej żeby nie zobaczył jej dr Nowakowski, kierownik biura. Celina jest zdenerwowana; dzwoni do swojej służącej, ustala z nią, że do mieszkania przyjedzie koleżanka, która posiedzi parę godzin. Celina wie, że będzie musiała gdzieś umieścić Krystynę przed powrotem partnera; ma zamiar wcześniej wyjść z pracy. Krystyna jedzie sama na Żoliborz. Na Nowym Świecie chce wziąć rikszę, ma niewiele pieniędzy. Pyta rikszarza, za ile zawiezie ją na Mickiewicza. Rikszarz patrzy na nią taksująco i mówi, że za trzy tysiące. Krystyna już wie, że się zorientował. Udaje, że nie rozumie; płynnie zaczyna odgrywać Niemkę. Rikszarz spuszcza z tonu, proponuje dwadzieścia złotych za kurs. Krystyna podaje mu adres kilka bloków dalej.