Gdy wybuchło powstanie w getcie, Beniamin Międ...

  • NIE
  • Gdy wybuchło powstanie w getcie, Beniamin Międzyrzecki nie mógł wytrzymać na Pradze, chodził po ulicach Warszawy. Całe miasto było w dymie, w płomieniach. Najgorsza była niedziela wielkanocna. Poszedł do kościoła, słuchał księdza. Patrzył na elegancko ubranych ludzi, którzy szli z dziećmi na karuzelę. Widać było płomienie, i słychać było słowa „Żydki się smażą”. Karuzela się kręciła. Beniamin nie rozumiał, dlaczego nie zaczął wtedy krzyczeć, skąd znalazł w sobie siłę, żeby milczeć. Beniamin przysiągł sobie, że jeśli przeżyje, powie światu, co się stało, nie da światu zapomnieć.

  • 1943-04-00
  • 1943-04-00
  • powstanie w getcie
  • antysemityzm, atmosfera
  • Powiązani ludzie:

    • Międzyrzecki Benjamin

      Benjamin Międzyrzecki, latem 1943 wraz z kilkoma osobami ukrywa się na strychu Hotelu Polskiego i unika więzienia na...

    Powiązane miejsca: