Imię: nieznane [matka Arona] Nazwisko: Wiśniewicz

  • NIE
  • Kobieta
  • nieznane [matka Arona]
  • Wiśniewicz
  • Tak
  • Spoza Warszawy
  • Legionowo ul. nieznana
  • Warszawa ul. Mała 4 lub 5; Chmiela 45;
  • Żyd
  • dobry
  • piwnica, w mieszkaniu
  • W 1941 r. przyjechała z synem Aronem (1933 r.) i matka do Warszawy. Jej mąż został w getcie legionowskim, zginął w Treblince. W Warszawie wynajęła lokum na Małej u Mariana Tomczyka. Miała kenkartę i była zameldowana w Warszawie. Matka musiała się ukrywać kiedy ktoś przychodził. Po jakimś czasie Tomczyk, który się bał, wymówił im mieszkanie. Przez dłuższy czas nie mogli znaleźć żadnego miejsca, nocowali u różnych znajomych. W czasie powstania w getcie znalazła lokum dla rodziny na Chmielnej, u starszej pani Bracławskiej. Bracławska była antysemitką i jędzą. Mieszkało u niej jeszcze 9 innych Żydów, za duże pieniądze. Ona, za trzy osoby, płaciła właścicielce 150 zł dziennie. Zarabiała jako krawcowa i gorseciarka. Znajoma wychrzczona Żydówka, Julia, wyrobiła nowe dokumenty jej, matce i synowi. Krótko przed powstaniem warszawskim wyprowadzili się znów na Pragę do Tomczyka. Przyjechała do niego matka, antysemitka i musieli wrócić do Bracławskiej. W czasie powstania warszawskiego ukrywała się z rodziną w schronie na Zielnej 7, byli wyszydzani przez Polaków z powodu pochodzenia. Przenieśli się do schronu na Sienną 12. Tam inna jej kuzynka pracowała jako służąca. W schronie był mężczyzna, profesor, który dzielił się z Aronem jedzeniem. Na dom spadła bomba. Niemcy wyprowadzili wszystkich do kościoła na Woli. Stamtąd zostali wywiezieni do Pruszkowa, a po dwóch tygodniach do Starachowic. Stamtąd trafili do Rataj koło Wąchocka, zamieszkali u chłopa Zarychty, który nie domyślał się ich pochodzenia. Tam przetrwali do wyzwolenia.

  • powstanie w getcie, powstanie warszawskie, wysiedlenie
  • działania Niemców, działania Polaków, mieszkaniowe, praca
  • dzieci, obcy człowiek, pomoc lokalowa, znajomi