Imię: Idla Nazwisko: Helcman

Pochodziła z bardzo religijnej, tradycyjnej rodziny. Mówiła bardzo dobrze po niemiecku i słabo po polsku. Miała trzy siostry i dwóch braci. Rodzice, Estera i Henoch Perkalowie prowadzili w Mińsku Maz. koszerną restaurację na ul. Warszawskiej. Wyszła za mąż za Szoela Helcmana, właściciela składu piwa. Miała dwie córki. Pomagała mężowi w prowadzeniu interesu. Po wybuchu wojny, nadal prowadzili skład. Mąż, dzięki znajomym z magistratu, załatwił dla całej rodziny aryjskie dokumenty. Kiedy do męża dotarły pogłoski o likwidacji getta, powiesił się w swoim składzie. Wtedy, z córkami, wjechała do getta w Warszawie. Nie były w nim długo, wyszły razem. Dzięki przedwojennemu znajomemu, dyrektorowi browaru Haberbusza, ukrywały sie po aryjskiej stronie. Pewnego razu, na ulicy, została złapana jej młodsza córka, Roma (Roma Byczuk) i wywieziona na roboty do Niemiec. Ona, z drugą córką ukrywały się w Warszawie aż do powstania warszawskiego. Kiedy mieszkały u pana Cybulskiego, przychodził do niego młodszy brat, Jan Cybulski, który zakochał się w starszej córce, wziął z nią katolicki ślub i przechowywał je do końca wojny. Idlę, głównie w zrobionej dla niej kryjówce. Wywiezione do Pruszkowa, zamieszkały w Przysusze do wyzwolenia. Po wojnie wróciły do Mińska. Druga córka też przeżyła i wróciła do Polski jesienią 1945 r.