Imię: Chana Nazwisko: Grosman

Żona Benjamina Grosmana, handlowca. Miała pięcioro dzieci, Chaima, Manię, Dynię, Szyję i Majera. Rodzina nie była religijna. W domu mówiło się po polsku i po żydowsku. Ich mieszkanie znalazło się w getcie. Jej mąż został zastrzelony 1942 r. Po śmierci męża przeprowadziła się na Wołyńską, z synem Majerem, synem Chaimem, jego żoną i 1,5 rocznym dzieckiem. Jesienią 1942 r., pod nieobecność synów w domu, została zabrana do transportu z synową i jej dzieckiem. Kiedy synowie wrócili do domu, postanowili, że też muszą pojechać do obozu, bo kobiety same nie dadzą sobie rady. Wtedy myśleli, że pojadą do obozu pracy. Sami zgłosili się na Umschlagplatz. Zginęła w Treblince razem z synową i 1,5 rocznym wnukiem.