Imię: Halina Nazwisko: Gorcewicz

  • NIE
  • Kobieta
  • Halina
  • Gorcewicz
  • Kalmus
  • Inowicka, Janina Kazimierska
  • 1926-01-01
  • Warszawa
  • Tak
  • Z Warszawy
  • Wola
  • Pawia
  • Polak
  • podstawowe
  • Ojciec, Żyd, Józef (Josek) Kalmus był lekarzem, matka Zuzanna pochodziła z bogatej polskiej rodziny. Rodziny z obu stron były przeciwne temu małżeństwu. Halina była jedynaczką. Mieszkali na Pawiej, we własnej kamienicy, a mieli jeszcze kamienice na Hożej 40 i Wilczej. Chodziła do szkoły powszechnej do Sióstr Samarytanek Rodziny Marii na Żelazną róg Żytniej, a do gimnazjum na ul. Emilii Plater. Ojciec został zmobilizowany w 1939 r., a ona z matka wyjechały do Gołkowa pod Warszawę, do swojej willi. Kiedy wróciły do Warszawy pod koniec października, ich kamienice były częściowo zburzone. Matka odremontowała najpierw dom na Pawiej. W spisie niemieckim, Halina została zarejestrowana jako Żydówka, miała nosić opaskę. Wrócił ojciec, zaczął pracę. Po utworzeniu getta, ich kamienica znalazła się w obrębie getta. Halina zaczęła naukę na kursach pielęgniarskich i na tajnych kompletach gimnazjum. Kiedy ukończyła kursy pielęgniarską, dostała skierowanie na praktyki do przychodni na Smulikowskiego i do szpitala na Solcu. Miała legitymację pozwalającą na wychodzenie z getta do pracy. Miała wtedy możliwości przynoszenia do domu żywności. Kiedy kończono zamykać getto, wyszedł na stronę aryjską ojciec. Matka nie chciała zostawić córki i kamienicy. Pewnego dnia, jesienią 1941 r. Niemiec, który wszedł do mieszkania zastrzelił na jej oczach czteroletnią Salę Selinger. Dzień przed wyznaczonym terminem *parówki* kamienicy, została przerzucona na druga stronę muru, aby uniknąć łaźni. Razem z nią, przerzuceni zostali dwaj bracia Joachimowicz, Rumel i Lewi. Nocowali na cmentarzu żydowskim. Byli świadkami jak nocą Niemcy przywieźli trupy do pochowania, razem z więźniami z Pawiaka, których rozstrzelali. Następnego dnia wróciła do getta. Matkę wywiózł z getta karetką dr. Klepfisz. Mieszkańcy domu zostali rozstrzelani w 1942 r. Została sama. Dotrwała w getcie do powstania. Pracowała jako sanitariuszka. W maju 43 r. ukrywała się razem z innymi młodymi osobami w bunkrze na Nowolipkach. 13-go maja wyciągnęli ich z bunkra Niemcy. Halina, po wyjściu rzuciła ostatni granat i w zamieszaniu uciekła do dopalającego się domu. Reszta została rozstrzelana. Dotarła do podziemi kościoła na Lesznie. Księża załatwili jej metrykę polską i odnalazła matkę po stronie aryjskiej. Poszła do szkoły handlowej, żeby zrobić maturę. Dostała pracę w szpitalu Przemienienia Pańskiego na Pradze. Dr Cetkowski, kolega ojca, wciągnął ją do AK. 10.04 1944 r. wyszła za mąż za Ryszarda Nowickiego. Brała udział w powstaniu warszawskim na Powiślu. Po upadku powstania na Powiślu, przeszła do Śródmieścia do *Jerzyków*. Pracowała na Kredytowej w szpitalu polowym. Wpadła w ręce Niemców. Była już wtedy w 4 miesiącu ciąży. Była ubrana po cywilnemu, trafiła do Pruszkowa, a stamtąd do Stutthofu. 08.01.1945 r. urodziła chłopca. Pod koniec stycznia Niemcy likwidowali obóz, pociągiem do Niemiec. Okazało się, że wagon nie jest zadrutowany. Znajoma Haliny z obozu, pani Lutostańska, owinęła dziecko, przypasała do siebie i wyskoczyła z pociągu a za nią Halina. Przyjęli je Kaszubi, nakarmili, ubrali. Doszły, nocami, do Skierniewic. Odnalazła rodziców. W 1948 r., w wypadku samochodowym, zginął jej mąż i syn. Ukończyła studia medyczne. W 1968 r. wyjechała do Izraela.

  • powstanie w getcie, powstanie warszawskie, przed wojną, w getcie, wysiedlenie
  • działania Niemców, mieszkaniowe, praca
  • konspiracja polska, konspiracja żydowska, kontakty z innymi Żydami, z papierami aryjskimi