Imię: Jadwiga Nazwisko: Borniewicz

  • NIE
  • Kobieta
  • Jadwiga
  • Borniewicz
  • Tak
  • Z Warszawy
  • Śródmieście
  • Marszałkowska 42
  • Polak
  • w mieszkaniu
  • Żona Stanisława Borniewicza, Żyda. Mieszkali na Marszałkowskiej. W listopadzie 1940 r. mąż poszedł go getta. Jadwiga po kilku dniach zabrała go z getta i wywiozła do Pustelnika, do swojego kolegi Kondratowicza. Tam mąż mieszkał przez 1,5 roku. Inna znajoma Jadwigi, Maryla Minchejmerowa, Żydówka, nie poszła do getta i zamieszkała u Jadwigi. Dozorca domu, Mateusz Szklarski, doniósł innemu lokatorowi, Markowi Chojnackiemu, że Jadwiga przechowuje Żydówkę. Mieszkanie zaczęli nachodzić różni ludzie, pod różnymi pretekstami. Pewnego razu przyjechał mąż Jadwigi, na jeden dzień, do dentysty. Dozorca doniósł Chojnackiemu, Chojnacki na policję. Stanisław został aresztowany. Jadwiga go wykupiła. Kiedy zachorowała Minchejmerowa, Jadwiga poprosiła sąsiadkę Lachowiczową, akuszerkę, o postawienie baniek. Znały się 20 lat, miała do niej zaufanie. Ta jednak doniosła Chojnackiemu i została za to wynagrodzona. Minchejmerowa musiała coraz częściej się opłacać szantażystom. Znajomi z getta przysyłali do Jadwigi swoich znajomych z getta. Pani Eleonora Sekrecka przysłała do Jadwigi swoją córeczkę razem ze swoją matką, Genowefą Szach. Jadwiga oddała Szachowej dokumenty swojej zmarłej ciotki, Bronisławy Piotrowskiej. Od czasu do czasu pomieszkiwał u Jadwigi Aleksander Birnbaum. W 1944 r. wtargnęli do mieszkania dwaj mężczyźni z bronią w niemieckich mundurach. Przyprowadził ich dozorca. Zabrali wszystkie pieniądze. Jadwiga wyprowadziła się z mieszkania. Mąż, który już wrócił do domu, zamieszkał u znajomego, Ledóchowskiego. Później Siostry karmelitanki załatwiły jej mieszkanie na Grzybowskiej 75 u pani Płatkowej. Wprowadził się tam również Stanisław. Na Grzybowskiej mieszkali do powstania warszawskiego.

  • powstanie w getcie, powstanie warszawskie, w getcie, wysiedlenie
  • działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc
  • pomoc lokalowa, z papierami aryjskimi