Imię: Stefan Nazwisko: Berezowski

  • NIE
  • Mężczyzna
  • Stefan
  • Berezowski
  • Berlstein
  • Stefan Berezowski
  • 1917-11-22
  • Lwów
  • Tak
  • Spoza Warszawy
  • Lwów ul. Kraszewskiego 17
  • Kraków; Warszawa ul. nieznana; Grójec ul. nieznana
  • Żyd
  • dobry
  • wyższe
  • w mieszkaniu
  • Urodził się w zamożnej rodzinie lekarza laryngologa Jakuba Berlsteina i Anieli z domu Bader. Miał starszego o 6 lat brata. Ojciec był ordynatorem w szpitalu żydowskim we Lwowie, zginął w wypadku samochodowym w 1932 r. we Włoszech. Ojciec matki, Józef Bader, był przedsiębiorcą, akcjonariuszem firm z branży cukrowniczej, pochodził z Krakowa a mieszkał we Lwowie. Brat matki, Karol Bader, był w czasie wojny ambasadorem w Teheranie. Matka ojca była właścicielką kamienicy we Lwowie, tradycyjna, religijna. Stefan chodził do państwowej szkoły, z Erwinem Axerem, Edwardem Rajsem, Bronkiem Rajsem. W 1935 r. zdał maturę i dostał się na medycynę, studia kończył w 1941 r. Brat ukończył prawo i studia ekonomiczne za granicą. W 1939 r. uciekł z matką i bratem pod Czorstków, do majątku dalszej rodziny, ale wrócili do Lwowa. Stracili wszystkie zasoby pieniężne przy wymianie pieniędzy. Zaczął pracować w szpitalu psychiatrycznym na Kulparkowie, jako pomocnik lekarza. Do mieszkania wprowadził się porucznik radziecki z żoną i dzieckiem. Po wkroczeniu Niemców, uciekł z rodzina do Stanisławowa, żeby znaleźć się w miejscu gdzie ich nie znają. Był to nietrafiony pomysł i wrócili do Lwowa. Po utworzeniu getta, znalazł się w nim z matką, bratem i bratową. Nie miał pracy. Postanowili uciekać z getta. Na szczęście mieli jeszcze jakieś zasoby pieniężne. Dzięki Polakom, sąsiadce (Ada Góralska -Garwolińska), przyjaciółce matki (Wanda Tomaszewska) i byłej służącej (Basia), wyszli osobno przez przekupioną wachę. Nie mieli wtedy jeszcze dokumentów aryjskich. Stefan, ukryty w przedziale służbowym przez przekupionego kolejarza, dojechał do Krakowa. W Krakowie dostał od Adama Garwolińskiego kartę pracy na nazwisko Stefan Berezowski i w styczniu 1942 r. pojechał do Warszawy. W Warszawie mieszkała rodzina matki, bratowa Zofia Bader (Polka, żona brata Karola) i brat matki Emil Bader. Matka i brat dojechali później. Zofia zaprotegowała go do prof. Marcina Kasprzaka z Państwowego Zakładu Higieny, nie mógł pracować jako lekarz, bo dyplom miał na nazwisko Berlstein. Zaczął kilkutygodniowy kurs z zakresu epidemiologii. Podał się za studenta, który zgubił papiery. Spotkał tam kolegów ze Lwowa, zaciętych antysemitów, którzy powiedzieli mu, że na czas wojny jest zawieszenie broni, a później się z nim zaprzyjaźnili. Po tym kursie dostał przydział pracy do Grójca. Został *naukowym współpracownikiem lekarza powiatowego do walki z tyfusem plamistym*. Jeździł po całym powiecie. Tam poznał swoją przyszłą żonę, spotkał kolejnych kolegów ze Lwowa, którzy udawali, że nie wiedzą o jego pochodzeniu. W każdy weekend woził do Warszawy żywność dla, ukrywających się, matki i brata z żoną. Mieszkał i pracował w Grójcu do wyzwolenia.

  • powstanie w getcie, powstanie warszawskie, w getcie, wysiedlenie
  • działania Polaków, mieszkaniowe, praca
  • inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, obcy człowiek, praca, znajomi