Imię: Nieznane Nazwisko: Babecki

Jego córka towarzyszy Henie Mandel w ucieczce z Żółkwi do Warszawy, dostaje za to pieniądze. Namawia Henę, by zamieszkała w Legionowie; dom okazuje się nędzną chatką; Hena dostaje obskurny pokoik, który rodzina wynajmuje prostytutkom na godziny. Przychodzi matka Babeckiej, wyłudza od Heny 60 złotych. Pojawia się także ojciec, „wysoki, chudy drab, w wąskich jasnych spodniach z ciemnymi łatami, na łokciach marynarki też łaty, maciejówka na głowie, szalik na szyi – istny apasz”. Babeccy namawiają Henę, by pracowała u ich znajomego w lesie, a kiedy się na to nie zgadza – wyrzucają ją z dzieckiem w nocy na ulicę, przy 28 stopniach mrozu. Babeccy szantażują jeszcze później Henę, dowiedziawszy się, że mieszka w Legionowie, u Kamińskiej. Hena płaci im kilkaset złotych.