Wiosną 1942 r. do mieszkania Leokadii Majewski...

  • NO
  • Wiosną 1942 r. do mieszkania Leokadii Majewskiej, na ul. Lisowskiej 38, matki trojga małych dzieci, wpadła pewnego dnia 22-letnia Żydówka, Rina Finkiel błagając o pomoc na kilka godzin. Leokadia ukryła ją na strychu. Wieczorem kobieta powiedziała, że jest sierota bez pieniędzy i prosi o ukrycie jej jeszcze przez tydzień, do czasu aż nawiąże kontakt z kimś z dalszej rodziny. Nie nawiązała z nikim kontaktu. Leokadia postanowiła zatrzymać ją u siebie, a dzieciom powiedziała, że to panna Terenia. Niemcy często przyjeżdżali do lokatorów piętro wyżej, oświetlali cały budynek, zabawa trwała do rana, inni lokatorzy musieli trzymać otwarte drzwi, a pod drzwiami stał żołnierz. Rina uciekała wtedy z domu, leżała na polu, często na śniegu przykryta białym prześcieradłem. Czasami na 10 min. przed godziną policyjną, Rina wychodziła na krótki spacer z matką Leokadii. Pewnego dnia, podczas ich spaceru do domu wpadło 15 żandarmów z bronią w ręku. Szukali "bandytów", którzy rozbroili niemieckich żołnierzy koło AWF. Przetrząsnęli wszystkie mieszkania w budynku. Na szczęście Rina z Anną wróciły już po wyjściu Niemców. Po roku pobytu Riny, przyszedł właściciel sklepiku z wiadomością, że wiele osób wie, że Leokadia ukrywa Żydówkę. Leokadia ukryła Rinę na dwa tygodnie w piwnicy, a swoje mieszkanie trzymała otwarte, żeby inni lokatorzy mogli wejść w każdej chwili i przekonać się, że nikogo nie ukrywa. Rina wróciła do mieszkania. Po powstaniu w getcie, latem 1943 r., zjawił się młody człowiek, szwagier Riny, który uciekł z obozu w Rembertowie. Został u Leokadii przez dwa tygodnie, zaraził wszystkich świerzbem, a później został umieszczony u szwagierki Leokadii, gdzie przebywał do końca wojny. Później zjawiła się u Leokadii Majewskiej siostra Riny. Leokadia zameldowała ją u siebie, a po trzech tygodniach wynajęła dla niej samodzielny pokój. Siostrze i szwagrowi Riny załatwiła najpierw metryki u księdza Tuszyńskiego (lub Truszyńskiego) z Marymontu, a później autentyczne kenkarty w biurze, które znajdowało się na II piętrze szkoły, w której pracowała. Kenkarty i metryki zostały załatwione bezpłatnie przez życzliwych ludzi. Nie mogła wyrobić takich dokumentów dla Riny, Rina miała bardzo semicki wygląd, który by ja zdradził.
    Leokadia, jej matka Anna, jej trójka dzieci i Rina przeżyli wojnę. Przeżyła też siostra Riny z mężem.

  • 1942-00-00
  • 1944-00-00
  • wiosna
  • Ghetto Uprising, Warsaw Uprising, in the Ghetto, deportation
  • Poles operations, help
  • other help, stranger, long-lasting help, housing assistence