Wanda Prezes, razem ze swoją rodziną (matka, 2...

  • NO
  • Wanda Prezes, razem ze swoją rodziną (matka, 23 letni brat, 17-letnia siostra), udzielała pomocy Żydom w czasie okupacji. Nie pamięta ich nazwisk, znała ich pod przybranymi nazwiskami. Do jej mieszkania zostali skierowani dwaj żydowscy partyzanci. Jeden z nich, uciekając w lesie przed Niemcami, został postrzelony w policzek i przyszedł w przebraniu tramwajarza. Na szczęście kość nie była strzaskana, ale był bardzo osłabiony przez duży krwotok. Po długim domowym leczeniu przez matkę Wandy zaczął dochodzić do siebie. Przebywał u nich przez 6 tygodni i wrócił do partyzantki. Drugi partyzant, w przebraniu kolejarza, trafił do nich 3 tygodnie później, skierowany przez swojego poprzednika. Miał kłopoty żołądkowe, prawdopodobnie z powodu zatrucia. Leczył się u nich 2 tygodnie i również wrócił do lasu. Następnie przybyła trzyosobowa rodzina żydowska, ułomna ok. czterdziestoletnia matka, ok. pięćdziesięcioletni ojciec i 12-letni syn. Przebywali 3 tygodnie w specjalnie zrobionej kryjówce. Sąsiedzi, którzy słyszeli tajemnicze głosy dochodzące z kryjówki, zrobili donos do gestapo. Na szczęście udało się ich w porę wyprowadzić na godzinę przed przyjściem Niemców. Mężczyźni zostali przebrani za kobiety. Niemcy rozwalali bagnetami meble, ale nikogo nie znaleźli. Siostra z bratem wyprowadzili się z domu. Wanda (wtedy 15-etnia) została z matką.

  • Poles operations, housing, help
  • other help, contacts with other Jews , medical, stranger, housing assistence