Znajoma sióstr nauczycielek z Nowogrodzkiej, t...

  • NO
  • Znajoma sióstr nauczycielek z Nowogrodzkiej, też nauczycielka, z Pragi, szukała kogoś do pomocy przy produkcji papierosów. Małka Krajnowicz dostała tę pracę, powoli zaczęła zarabiać. Dostawała też codziennie talerz zupy przynoszonej z RGO. Kiedy zupa była gorsza, inne pracownice, Polki, nie chciały jej jeść i wtedy Małka mogła zjeść więcej. Prosiła w RGO, żeby przynosili te mniej smaczne zupy. Pracowała w ten sposób dwa lata, w upały przy zamkniętych oknach, żeby tytoń nie wysechł. Wysychały tylko płuca Małki. Polki nie chciały pracować latem. Małka robiła 1500 sztuk dziennie i kilkaset też dla siebie. Te *swoje* sprzedawała. Zaczęła się lepiej odżywiać. Po roku pracy, zaczęła się źle czuć chudnąć, marnieć. Lekarz kazał jej, pod groźbą zachorowania na gruźlicę, rzucić pracę. Małka innej nie miała. Starała się pracować tylko dni w tygodniu.

  • Ghetto Uprising, deportation
  • work
  • work, with Aryan documents