Straż pożarna w getcie. Ma przewieźć w nocy żo...

  • YES
  • Straż pożarna w getcie. Ma przewieźć w nocy żonę - musi wzniecić pożar w 28 - żeby mieli pretekst przyjechać do getta. Rezygnuje z tego. Przenoszą się do innego schronu dla rodzin zarządu, elity szczotkarskiej, urządzenie go kosztowało bajońskie sumy, w tajemnicy 4 piętro. W 32 - 2 pokoje, okna wychodziły na ulicę, vis a vis budynku Ośrodka Zdrowia w Ogrodzie Krasińskich. Do schronu - wchodziło się z prywatnego mieszkania jednego z prezesów zarządu - zamaskowane - otwór w ścianie kuchni 1 m nad podłogą, zawieszony zasłoną - zamaskowane drzwiczki - blok cegieł popchnąć. Schron - 3 pokoje - w 1 umywalnie i ubikacje - na 80 osób. Na ścianach - półki z żywnością, na podłodze - materace, bagaże, kilka łóżek dla chorych, nie brakowało macy i ciasta "Lekach" - Wielkanoc - cisza, grają w karty zaczyna się akcja - od strony Wałowej 6 - Niemcy - jakiś huk - zamknięci w schronie - duszno, dzieci uśpione - detonacje - walka , karabiny maszynowe. Niemcy wchodzą do domu - zastygli w schronie

  • 1943-04-19
  • Warsaw Ghetto Uprising, 1943
  • social/communal, private life / daily life
  • address, the rich, ill, hideout, Germans, armed resistance, rescue attempts, Shops, street
  • Motyl, Symcha Binem, wspomnienia, W Archiwum Yad Vashem, W Archiwum ŻIH

  • Related people:

    • Motyl Symcha Binem

      before the war, he worked in the Credit Cooperatives Union 10 years, wife and child; he is a registration officer 28...