Niemiecki kwaterunek zdecydował się zamienić m...

Niemiecki kwaterunek zdecydował się zamienić mieszkania w kamienicy na Narbutta na mieszkania oficerskie; Sabina Dłużniewska została wysiedlona na Ceglaną; kamienica leży na terenie zlikwidowanej części getta. Na podwórkach leżą jeszcze zwłoki ludzi, wszędzie panuje nieopisany chaos, mieszkania są zniszczone, jest w nich jednak nadal sporo dobytku. Wywożą go sukcesywnie Niemcy; pracownicy, którzy pomogli Sabinie i jej znajomej w przeprowadzce, zniknęli na dłuższy czas, szabrując po okolicznych domach. Na koniec pośpiesznie zostawiają rzeczy Sabiny w przydzielonym jej mieszkaniu, ładują znalezione. Sabina dowiedziała się, że w dawnej szkole handlowej na Waliców i Prostej działa jeszcze szop Toebbensa, w którym pracują Żydzi. Okazało się, że w jej kamienicy jest tajne przejście do szopu; przechodzili nim szmuglerzy. Z szopu docierali Żydzi, przeprowadzane były transakcje handlowe.