Kerszmanowie zostali doprowadzeni na przesłuch...

  • NO
  • Kerszmanowie zostali doprowadzeni na przesłuchanie, udało im się trafić do nieco przyzwoiciej wyglądającego oficera. Powtórzyli swoją wersję wydarzeń, Józef Kerszman potwierdził, że jest Żydem, wyszedł z getta i odwiedził Alinę Kerszman, którą przedstawił jako swoją znajomą. Oficer pochwalił znajomość niemieckiego u Aliny, ta odpowiedziała, celowo kalecząc niemiecki, który znała bardzo dobrze, mając w dzieciństwie bonę – Niemkę. Miała jednak świadomość, że jidysz jest bliski niemieckiemu, uznała, że dobra znajomość niemieckiego mogła wyglądać podejrzanie. Obok Kerszmanów przesłuchiwano starszą kobietę, która starała się mówić do oficera po niemiecku, nieświadomie wtrącając co drugie słowo w jidysz. Gestapowiec sadysta, który uderzył wcześniej Alinę pejczem, znęcał się nad innymi przesłuchiwanymi. Nieco później Niemcy wezwali na przesłuchanie już tylko Alinę Kerszman i Gustawa. Kiedy Gustaw przechodził obok celi, w której siedział ojciec, Józef złapał go za rękę i pocałował ją. Gustaw wyrwał mu rękę, bojąc się, że Niemcy zauważą i zaczną podejrzewać, że Józef nie jest zwykłym znajomym. Po konsultacji z Brandtem, Alina i Gustaw zostają nieoczekiwanie dla siebie zwolnieni.

  • 1943-06-00
  • Hotel Polski
  • administrative, Germans operations, private/everyday life
  • antisemitism, atmosphere , Gestapo/gendarmerie, contacts with other Jews , with Aryan documents
  • Str. 77 – 78

  • Related people:

    • Kerszman Gustaw

      Syn Józefa Kerszmana, okulisty i Aliny z domu Zeligman. Mieszkał w Białymstoku. W latach 1941 – 1943 byli w getcie....

    • Kerszman Alina

      Matka Gustawa Kerszmana.

    • Kerszman Józef

      Syn przedsiębiorcy z Lublina. Absolwent medycyny, był wziętym okulistą, pracował i mieszkał w Białymstoku. Mąż Aliny...

    • Nieznane [gestapowiec – tłumacz]

      Gestapowiec, Niemiec, mówił po polsku. Kiedy Kerszmanowie czekali w celach na przesłuchanie, uderzył Alinę Kerszman...

    Related places:

    • Al. Szucha 25

      W siedzibie gestapo przy Al. Szucha 25 został zamordowany Józef Szmerel vel Judkowski w lipcu 1944 roku.