Dzwoni Julek. Ma dla nich bezpieczne miejsce,...

  • YES
  • Dzwoni Julek. Ma dla nich bezpieczne miejsce, ale może przyjść dopiero nazajutrz. Każe im natychmiast opuścić mieszkanie na Lesznie i iść na Nowolipie do cioci Belli. Nie zdążyły wyjść, bo zaczęła się blokada. Kolejny dzień w kryjówce. Wieczorem - już miały wyjść, gdy przed bramę zajechali Niemcy. Ukryły się w piwnicy

  • 1942-08-17
  • 1942-08-17
  • deportation
  • German operations, private life / daily life
  • hideout, deportation
  • Bauman, Janina, Zima o poranku. Opowieść dziewczynki z warszawskiego getta

  • [93-4]