Co niedzielę autorka chodziła do kościoła. Pew...

Co niedzielę autorka chodziła do kościoła. Pewnego razu zobaczył ją jeden z dozorców jej domów. Opowiedział o tym swojej żonie, która była kuzynką Marii Kwiatkowskiej. Kwiatkowska uprzedziła autorkę o niebezpieczeństwie. Wiedziały, że to się zaraz rozejdzie po wsi. Kwiatkowska chciała opuścić autorkę. Ta zaś zaproponowała, żeby poszła do kuzynki i namówiła jej męża, żeby spotkał się z nią pod figurą Matki Boskiej. Spotkali się. Spytała go, dlaczego rozpowiada, że ona jest Żydówką i czy chce, żeby ją zlikwidowali. On przeżegnał się i powiedział, że za wszystko dobre, co dla niego zrobiła, kiedy u niej pracował, nie chce jej szkodzić. Poradziła mu, żeby rozpowiedział, że się pomylił i to nie ją widział w kościele.

Archiwum Yad Vashem
Relacja 03/3481

Zeznanie Marii Rozenberg, z pierwszego małżeństwa Franka Rakower, z domu Franka Brodaty, urodzonej w Warszawie o przejściach w getcie warszawskim, ucieczce z transportu do Treblinki i przeżyciach w ukryciu w Warszawie i okolicy.

Skrótowy opis pobytu w getcie; wykrycie bunkra w czasie powstania w getcie; ucieczka z pociągu jadącego do Majdanka; ukrywanie się na wsi; aryjska strona w Warszawie; praca nauczycielki religii w wiejskiej szkole; odzyskiwanie majątku po wojnie; praca w Komitecie Żydowskim w Warszawie; poszukiwania rodziny; emigracja;

Zeznanie nagrane w kwietniu 1971 r. przez Miriam Thau.

Maszynopis, s. 1-24, format: 290 x 210 mm, jęz. polski