Given name: Marian Family name: Kalwary

Ojciec, Samuel Kalwary był technikiem dentystycznym. Matka, Teresa z domu Wajselfisz była lekarzem dentystą, pochodziła z rodziny rabinackiej. Mieszkali na Pradze w dwupokojowym mieszkaniu. Duży pokój był przedzielony na pół i w jednej części znajdował się gabinet matki. W kuchni był warsztat ojca. Marian miał o 8 lat starszą siostrę Ryszardę. Na wakacje wyjeżdżali do Buchnika, całą rodziną. Do freblówki chodził na Jagiellońską. W 1937 r. matka oddała go do pensjonatu dla dzieci Wilczyńskiej i Winawerowej w Śródborowie. Do szkoły chodził w Otwocku. We wrześniu 1939 r. matka zabrała go do domu. Rodzice byli w separacji, zamieszkał z matką na Freta 33, gdzie matka przed wojną urządziła gabinet dentystyczny. W 1940 r. poszedł z matką do getta. Ojciec mieszkał w getcie osobno. Siostra wyszła za mąż za Polaka i została po stronie aryjskiej. Matka wynajęła pokój w domu na Leszno 52. Mariana posyłała do ogródka Jordanowskiego w małym getcie. W lipcu 1942 r. matka wyszła z getta, a kilka dni później przysłała kogoś po syna. Marian przeszedł przez sądy, ostatniego dnia przed zamknięciem. Odebrał go Zygmunt Wiśniewski, partner matki. Wysłano go do getta w Wołominie, do którego przeniósł się ojciec. W pociągu został zaczepiony przez kolejarza, który chciał wydać go Niemcom. Pomogła mu jakaś kobieta, która kazała mu wyskoczyć w momencie kiedy pociąg zwalniał. Okazało się że tuż obok getta. U ojca był około 2 miesięcy. Kiedy zaczęto likwidować getto w Wołominie, przyszła po Mariana jakaś kobieta, ukrywał się u niej w komórce przez dwa dni. Stamtąd został zawieziony do Wieliszewa. Zamieszkał poza miejscowością u pp. Dąbrowskich. Pasał ich kozę i zauważyli go okoliczni chłopcy, zaczęli krzyczeć, że jest Żydem. Wtedy musiał się wynieść. W grudniu 1942 r. przyjechał po niego Wiśniewski i zawiózł do Sędziszowa Kieleckiego, gdzie mieszkał z jego matką. Wiśniewski pracował na stacji kolejowej, był pracownikiem firmy z Warszawy zajmującej się wodociągami. Doczekali wyzwolenia. Matka wyszła za mąż za Wiśniewskiego. Wrócili do Warszawy.